Mamy w Polsce rzecz unikatową - prastary ekosystem czyli najlepiej zachowany nizinny las strefy umiarkowanej na półkuli północnej.
To Puszcza Białowieska.
Puszcza daje wyobrażenie o tym jak wyglądały lasy w Europie ciągnące się po horyzont...
Jak dbaliśmy dotąd o takie dziedzictwo ?
Najstarsze drzewa mimo rzekomego statusu chronionego były wycinane,przerabiane na zapałki i papier... las był regularnie "odmładzany" tak jak inne typowe przestrzenie leśne.
Wiadomo,że natura sama rządzi się najlepiej dlatego krzykactwo myśliwych o tym,że przez zabijanie dla rozrywki potrafią rzekomo regulować równowagę w przyrodzie czy też opowieści leśników o tym,że dbają o las np przez wspomniane "odmładzanie" nie ma większego sensu w praktyce jeśli chodzi o zachowanie naturalnego wyglądu lasów.
Dzięki wysiłkom organizacji ekologicznych,internautów i ludzi jakkolwiek zaangażowanych w ochronę tego lasu nastąpił ważny przełom.
Nowe plany zarządzania zasobami puszczy mocno ograniczają wycinkę zwłaszcza w najstarszych partiach drzewostanu.
Najlepiej zachowany fragment to rezerwat ścisły Białowieskiego Parku Narodowego.
Rezerwat ścisły powstały w 1921 r. o powierzchni około 50 km kw. w środkowej części lasu uznawany jest za pierwszy polski park narodowy.
Obecny park narodowy zajmuje około 100 km kw, co stanowi około jednej piątej polskiej części Puszczy Białowieskiej (520 km kw).
Poza rysiami,wilkami czy żubrami żyją tu także unikatowe zwierzęta jak dzięcioł trójpalczasty żyjący praktycznie tylko na podobnych obszarach chronionych czy bardzo rzadki już bocian czarny,którego populacja wynosi zaledwie klika par (!).
Od kilkudziesięciu lat toczy się batalia o objęcie całej polskiej części puszczy taką ochroną.
Po akcjach Greenpeace udało się zmniejszyć o 60% ilość wycinanych w Puszczy drzew oraz uzyskać deklarację o zaprzestaniu cięć na obszarach ponad 100-letnich drzewostanów.
W praktyce lepsze prawo jest bardzo pomocne ale nie zawsze stanowi gwarant dlatego Greenpeace namawia do obserwacji i zgłaszania ewentualnych nadużyć.
Miejmy jednak nadzieję,że to początek lepszego czasu dla niezwykłego dziedzictwa przyrodniczego w Polsce.
A przy okazji polecam ciekawy Blog Adama Wajraka.
(J.Kul)