Mały powrót do średniowiecza ?
"Danza Gotica" to nawiązanie do średniowoeczenej muzyki świeckiej.
W związku z utworem "Danza Gotica" pojawił się pomysł na małe Ep z takim trochę bardziej średniowiecznym Gotardem; muzyka minimalistyczna bez typowych szybszych brzmień charakterystycznych dla Gotarda.
W przypływie zapału w ostatnich wizjach na horyzoncie ukuły się więc (bardzo wstępne) pomysły na 2 płyty jednocześnie; "Dharma" inspirowana dalekim Wschodem ,niezwykłością Tybetu, prastarych kultur min w Indiach ,uniwersalnym przekazem Buddyzmu czyli tytułową dharmą itd. oraz... bliżej nieokreślony w nazwie i koncepcji album nawiązujący prawdopodobnie w całości do średniowiecznej muzyki świeckiej (i być może nie tylko) ale trochę jeszcze potrwa zanim te pomysły uzyskają konkretny kształt.
Póki co główne prace skupiają się przy naszym głównym pomyśle na nowy album czyli wokół tego bardziej "dalekowschodnieho" z inspiracji projektu czyli Lp "Dharma" jednak w międzyczasie pojawił się także pomysł na inną okładkę dla cd "Dharma" i tym samym... koncepcja nagrania odzielnie niewielkiego Ep "Dharma" poprzedzającego dłuższy album o takim samym lub podobnym tytule.
Ep zawierałoby prawdopodobnie kilka wersji utworu "Dharma" oraz "Endless Journey (Throught The Time)"
Na okładce pełnoprawnego CD wydanego po EP "Dharma" prawdopodobnie zamiast symbolicznego koła znajdzie się poprostu postać Buddy autorstwa Tomasza Marca
Jeśli zapał okaże jednak się słomiany... to z pewnością ten utwór będzie pewnym urozmaiceniem na płycie "Dharma"... lub na mniejszym Ep "Dharma" Czas pokaże czy nowe utwory ukują sie w jedną czy dwie a może i 3 oddzielne historie muzyczne. POmysły nabierają jeszcze kształtu jednak dzielimy się z Wami przemyśleniami na chwilę obecną.
Przede wszystkim dziękujemy Wam za wsparcie , za dzielenie się nasza muzyką bo to tak jak nic innego daje pozytywna motywację do dalszego tworzenia.
Zupełnie nie ma także pomysłu na ewentualną okładkę do mini albumu, który zawierałby podobne utwory jak Danza Gotica (może macie jakieś pomysły ?). Wstępny pomysł na tytuł to "Kingdom" być może pisane w innym języku niż angielski.
Takie oto "roztrojenie jaźni" zafundował sobie Gotard w przypływie weny więc jeśli tylko zapał nie okaże się słomiany to niebawem podzielimy sie z Wami całkiem spora ilością nowej muzyki.